Co po nas pozostanie? Spytajcie nas, póki żyjemy. Nie wymyślajcie nas po śmierci. Spytajcie...*
Nareszcie - Nobel dla Swietłany Aleksijewicz.
Po raz kolejny trafiłam z typowaniem. Bardzo się ucieszyłam.
Napisać
taką książkę o wojnie, żeby niedobrze się robiło na myśl o niej, żeby
sama ta myśl była wstrętna. Szalona. (...) W optyce jest pojęcie
"światłosilny" - zdolność obiektywu do lepszego czy gorszego utrwalenia
uchwyconego obrazu. Kobieca pamięć o wojnie jest zatem najbardziej
"światłosilna", jeśli chodzi o natężenie uczuć, o ból. "Kobieca" wojna
jest straszniejsza niż "męska". Mężczyźni chowają się za historią, za
faktami, wojna pociąga ich jako działanie i konflikt idei, interesów a
kobiety wychodzą od uczucia. Umieją widzieć to, co dla mężczyzn jest
zakryte. To inny świat. (...) A sednem zawsze jest to, ze tak ciężko
umierać i tak nie chce się umierać. A jeszcze ciężej - zabijać, i tego
jeszcze bardziej się nie chce, bo kobieta daje życie. Przynosi w darze.
Długo nosi w sobie, donasza. Zrozumiałam, że kobietom trudniej
przychodzi zabijanie...*
Gorąco polecam jej książkę "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" - nie do zapomnienia
* cyt.tamże
zdjęcie culture.pl
8 października 2015
4 października 2015
Nike 2015...
...dla Olgi Tokarczuk.:))) Wygrałam zakład :)))
Za monumentalne dzieło "Kroniki Jakubowe" - stoją na mocnej półce i czekają na dłuuugie wieczory
Czytelnicy i jury w roku jednomyślni :)
Powoli oswajam się z bloggerem - mam nadzieję, że reaktywacja nie pozostanie li tylko słomianym zapałem
Stary blog zostawiam - dla własnej pamięci
Za monumentalne dzieło "Kroniki Jakubowe" - stoją na mocnej półce i czekają na dłuuugie wieczory
Czytelnicy i jury w roku jednomyślni :)
Powoli oswajam się z bloggerem - mam nadzieję, że reaktywacja nie pozostanie li tylko słomianym zapałem
Stary blog zostawiam - dla własnej pamięci
Subskrybuj:
Posty (Atom)